Jedyny w swoim rodzaju kreatywny manifest. Unikalne połączenie mody, sztuki i muzyki jazzowej. W ubiegły weekend w industrialnej przestrzeni Centrum Praskiego Koneser odbył się Jazz Art Fashion Festival.
Inspirujące dyskusje, pokazy mody uznanych i debiutujących projektantów, kipiące kreatywną energią warsztaty, a wszystko to w towarzystwie muzyki jazzowej w najlepszym wykonaniu. Właśnie to – i jeszcze więcej – zaserwowali gościom organizatorzy Jazz Art Fashion Festival. Choć festiwal odbył się po raz piąty, zakończona 12 maja edycja była pierwszą warszawską. Święto koneserów mody, muzyki i sztuki świetnie się odnalazło w tętniącym życiem miejscu spotkań, jakim jest Centrum Praskie Koneser. – Rok 2019 jest dla Jazz Art Fashion Festival wyjątkowy: postanowiliśmy podkreślić ogólnopolski rozmach tego przedsięwzięcia i w dniach 11 i 12 maja, Festiwal gościł w przestrzeniach dawnej Fabryki Wódek – mówi Piotr Chodak, dyrektor Festivalu. – Połączyliśmy muzykę, sztukę i modę. Podkreślając ich wielowymiarowość i wzajemne konotacje, stworzyliśmy eklektyczne, pełne pasji i piękna wydarzenie.
Jazzowe wieczory
Sobotni i niedzielny wieczór uświetniły nie tylko pokazy mody, ale też znakomite koncerty. Koneserzy muzyki jazzowej mogli jej posłuchać w różnych wydaniach. Aleksander Dębicz zahipnotyzował publiczność swoją fortepianową interpretacją najbardziej znanych utworów z repertuaru niezapomnianej Kory i grupy MAANAM. Z kolei paryski recital fortepianowy Gośki Bańki uświetnił pokaz duetu La Metamorphose. Temperaturę podniósł mistrzowski jazzowo-rozrywkowy performance w wykonaniu znanych i cenionych artystów, takich jak Monika Borzym, Kasia Lins, Buslav, BOVSKA, Karolina Artymowicz, Arek Kłusowski i Ania Karwan. Każdy z uczestników tego wyjątkowego performance’u przedstawił własną interpretację utworów wybitnej artystki. Koncert był wzruszającym przeżyciem zarówno dla widzów, jak i dla wykonawców.
– Przed tym festiwalem pomyślałam sobie: „Masz do zrobienia najtrudniejszą robotę, z jaką kiedykolwiek przyszło ci się zmierzyć, bo repertuar MAANAMU i Kory to nie są przelewki, a ich przekombinowanie w jakikolwiek sposób, nawet najmniejsze zepsucie tych piosenek, odkłada się w niebie”. Wychowałam się na tych piosenkach, dojrzewałam przy tekstach Kory. Był czas, kiedy zarówno moja mama, jak i inni członkowie mojej rodziny tłumaczyli mi, o czym te piosenki są. Dzisiaj to ja będę tłumaczyła je mojej córce – mówi Ania Karwan.
Sztuka niejedno ma imię
Goście Jazz Art Fashion Festival mieli okazję doświadczyć sztuki na wielu różnych przenikających się wzajemnie poziomach. Jej różne oblicza można było zgłębiać podczas kreatywnych warsztatów, takich jak rysunek żurnalowy z uznaną ilustratorką mody Anną Halarewicz. Uczestnicy mogli też poznać zasady sitodruku, nauczyć się plecionkarstwa i fotografii, a także zobaczyć wystawy fotografii i plakatu jazzowego czy wziąć udział w spotkaniach z przedstawicielami świata mody.
Były też pokazy młodych projektantów w ramach konkursu Young Designers oraz targi sztuki użytkowej GUST GUST, w których udział wzięło 150 wystawców. Festiwal przyciągnął wielu związanych ze światem mody gości, takich jak kostiumografka Anna Męczyńska. – Uważam, że muzyka, moda i sztuka to doskonała kombinacja, bardzo się cieszę, że ten festiwal zagościł w Warszawie. Mam nadzieję, że uda nam się spotkać tutaj jeszcze raz. Znakomici są wykonawcy, designerzy, ale też wszystko to, co się dzieje tutaj obok – warsztaty, spotkania. To wszystko uwrażliwia ludzi na to, co się dzieje w tej chwili w Polsce na tej płaszczyźnie – przekonuje Męczyńska.
Modne kontrasty
Podczas Jazz Art Fashion Festival nie mogło zabraknąć pokazów mody. Świetnym zobrazowaniem przyświecającej imprezie idei przenikania się struktur oraz światów mody i sztuki był sobotni pokaz kolekcji stworzonej przez projektantkę Joannę Hawrot i artystę Maurycego Gomulickiego. Owoc ich współpracy, zatytułowany „Psycho Pussy”, to kolekcja kimon i innych elementów garderoby, które łączą ciekawy krój z printami będącymi hołdem dla kobiecości i kultury rozkoszy. Z kolei duet La Metamorphose i Gośka Bańka zaserwowali gościom festiwalu pokaz pełen iście paryskiego szyku i wrażeń tak wizualnych, jak muzycznych. Niedzielny wieczór uświetniła prezentacja największych przebojów duetu Paprocki & Brzozowski. Ich „the best of” zapełniło wybieg kontrastowym połączeniem zwiewnych kobiecych elementów z prawdziwym girl power. O fryzury modelek zadbałaJaga Hupało i styliści z Jaga Hupało Pracownia.
Jazz Art Fashion Festival 21 i 22 września ponownie zawita do Walcowni w Katowicach. Goście wydarzenia będą mieli okazję znowu doświadczyć niesamowitego przenikania się muzyki, sztuki i mody w najlepszym wydaniu.